Co tam łostatnio łobejrzeliście i ło tym rozmowy ;P

Ostatnio oglądałem Wyznania gejszu - myślałem, że będzie straszna lipa, a siadłem do tego tylko dlatego, że nie było prądu, a siostra miała laptopa a na nim to...

Ale miło się zaskoczyłem - bardzo dobry film, który polecam wszystkim ;)

Hej panie coś ty łogladoł Very Happy

i mówita że to ma być łodlotowe Very Happy

Ja łostatnio nic żem nie łoglądoł Very Happy

Ostatnio to nic czekam może sie doczekam od kolegi Epoki Lodowcowej 2 to zdam relacje .

Łoczekuję z niecierpliwością Very Happy

Obejrzałem Dooma. Film taki sobie. ALe krwi dosc duzo i ten motyw z first person jest fajny. Uważam ze jak lubisz ogladac filmy na podstawie gier to trzeba to obejrzec. Jeden z lepiej zrobionych (lepiej niz Mortal Kombat)

LOL Doom the movie to najgorsza kaszana na podstawie gry (przynajmniej moim zdaniem) jaki ten film ma zwiazek z gra?? gdzie jest diabel?? Kur** jaki wirus ??!!??!! Ten film nie mial zadnego zwiazku z gra poza tytulem. Spodziewalem sie totalnej rozwalki z udzialem demonow, diablow i masa zoombie, a tu nagle jakis wirus z marsa i ludzie sie zamieniaja w jakies obslizgle smieszne potworki(zero podobienstwa do potworow z gry, chyba wiem o jakiego potwora im chodzilo, ale nie udał sie on w zadnym przypadku). Zdenerwowalo mnie jeszcze to z tym potworem co nie mial nog, jeden z ostatnich taki duzy jakby byk.... Kur** to byl ten koles na wozku, ale dla czego sie nagle zmienil w innego potwora niz inni ?? moze dla tego ze jezdzil na wozku... chcieli wkrecic jeszcze jednego przeciwnika z gry... ale zjeba** go na maxa, w grze byl to konkretny przeciwnik z nogami robota, a nie zmutowany inwalida... Jednym slowem moim zdaniem to kaszana, ale wiem ze niektorym sie podobal, moze jestem tak negatywnie nastawiony bo pykalem sobie w Dooma troche i spodziewalem sie czegos strasznego, czajacego sie w mroku korytarzy .. jak w grze, a zastalem jakis sredni film akcjii z niezroumiala dla mnie fabuła. Film bylby duzo lepszy gdyby zrobili go na podstawie motywow z gry, bylo by naprawde lepiej i klimatyczniej.

Hm Adaś z jednej strony się z toba zgodzę. Tez pograłem w Dooma trochę, kilka potworów nie udanych, ale zombiaki były prosze nie mówic. Ale teraz mam ochote na koreańskie filmy które mój kochany braciszek przywiózł ze studiów. I dam wam relacje jak obejrze.

no fakt zoombie byly, ale zadnego demona nie widzialem :/ a najgorsze bylo to z tym wirusem, jak mogli cos takiego do dooma przykleic, toz to katastrofa !! Film moze by mi sie podobal..... ale gdyby mial inny tytuł, bo ni jak nie jest to "Doom" w zadnym wypadku !!